Coraz bliżej zakończenia prac
Zajezdnia na Annopolu to powierzchnia ok. 12 hektarów. Będzie mogło w niej przebywać ponad 150 tramwajów. To będzie też miejsce pracy dla ponad 430 osób. Jak mówił mi na początku roku Maciej Dutkiewicz, rzecznik prasowy Tramwajów Warszawskich, część fachowców już została zatrudniona i wdrażana jest w swoje przyszłe obowiązki. Obiekt będzie wyposażony w 100 zwrotnic, których większość (70 proc.) będzie przekładana automatycznie przez inteligentny system zarządzania jej pracą, a łącznie jest tam ok. 16 km torów. Poniżej zobaczycie najnowsze zdjęcia z budowy i testów wykonanych przez tramwajarzy.
- Będzie pierwszą tak przyjazną środowisku zajezdnią w Polsce. Będą pompy ciepła i ogniwa słoneczne. Zaplanowaliśmy magazynowanie wody w zbiornikach i wykorzystywanie jej do mycia placów, pojazdów, spłukiwania toalet i podlewania terenów zielonych. Nie zabraknie również zieleni. Budynki jak i ekrany akustyczne zostaną pokryte pnączami, zaprojektowaliśmy zielone torowisko oraz nasadzenia drzew, krzewów i rozchodnika. Powierzchnia zajmowana przez rośliny wyniesie 20 procent terenu zajezdni - opisują Tramwaje Warszawskie
Inteligentna zajezdnia
Cały obiekt będzie zautomatyzowany i wyposażony w swój system informatyczny. Pozwoli to na automatyzację wielu czynności wykonywanych w podobnych obiektach ręcznie przez pracowników. System zidentyfikuje każdy tramwaj wjeżdżający i wyjeżdżający z zajezdni i sprawdzi, na którym torze się on znajduje i na który ma wjechać. Sterowanie zwrotnicami i semaforami będzie odbywało się automatycznie bez udziału motorniczych. Do systemu podłączona będzie także myjnia i stanowiska diagnostyczne oraz bramy.
Pracownicy zajmujący się serwisowaniem tramwajów w nowej zajezdni będą używali tabletów i smartfonów, które będą przekazywały dane do systemu. Automatyka w zajezdni pozwoli oszczędzić ich czas. Dla przykładu – ręczne przekładanie zwrotnic w zajezdni tej wielkości mogłoby zająć każdego dnia nawet 7 godzin w ciągu doby - informują tramwajarze. Szacowane oszczędności wynikające ze zautomatyzowania zajezdni w ciągu 10 lat wyniosą około 10 mln złotych. Jest to suma zbliżona do kosztu zakupu i instalacji całego systemu.
Gotowa niemal na czas
Wcześniej, jak zapowiadały Tramwaje Warszawskie, budowa miała zakończyć się na przełomie zimy i wiosny tego roku. Udało się rozpocząć testy, a to oznacza, że jesteśmy już na ostatniej prostej. Przypomnijmy, że umowę na budowę zajezdni podpisano w grudniu 2021 roku, a zgodnie z zapowiedziami wykonawca miał 26 miesięcy na realizację inwestycji. Wygląda na to, że termin mógł zostać minimalnie przekroczony. Warto jednak pamiętać, że podczas budowy doszło tam do nieszczęśliwego wypadku. Wybuch ranił pracowników wykonawcy, a teren budowy był udostępniany policji w związku z prowadzonym śledztwem, dlatego przez jakiś czas prace toczyły się znacznie wolniej lub w ograniczonym zakresie. Śledztwo w sprawie wybuchu prowadzi prokuratura, na razie nikomu nie postawiono zarzutów.
Oni dostali się do Europarlamentu
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?