W poprzednim artykule z cyklu adopcyjnego pisaliśmy o tym, jak ważne jest lepsze poznania zwierzaka przed adopcją. Teraz chcielibyśmy dodać, że nawet bardziej istotne będzie… poznanie samego siebie i swoich możliwości. Czy jesteśmy świadomi, że wchodzimy w długotrwałą relację? Jaką przestrzenią dla zwierzaka dysponujemy? Kto się nim zajmie, kiedy będziemy chcieli wyjechać na wakacje? Co zrobimy, kiedy nasz podopieczny zachoruje?
Zwierzęta nie są przedmiotami, tylko czującymi istotami, po adopcji również członkami rodziny. Poza karmieniem i wyprowadzaniem potrzebują uwagi, miłości, wspólnej zabawy, dobrej jakości karmy, regularnych wizyt u weterynarza, szczepionek i leków. Czasami mogą mieć zły dzień albo zachorować. Z pewnością będą się też starzeć i wymagać opieki. Musimy o tym wszystkim pamiętać. Bo adopcja nie może być tylko do pierwszej przeciwności – powinna być na zawsze.
Domu na zawsze szukają:
FAFIK
Nazywany również Rysiem. To dziarski, uroczo kosmaty staruszek. Szacujemy, że ma około 14 lat, z czego aż pięć spędził w schronisku „Azorek”. Czas więc w końcu znaleźć mu spokojny dom, ciepły kąt oraz rodzinę na zawsze. Taką, która będzie go głaskać i kochać.
DŻORDŻ
W schronisku od sierpnia. Ma około półtora roku, jest silny i pełen energii. W stosunku do ludzi zachowuje się grzecznie, nie jest jednak nauczony kontaktu z innymi psami. Zadaniem nowego opiekuna będzie więc socjalizacja Dżordża i pokazanie mu, jak fajny może być świat.
ATENA
Piękność w typie owczarka niemieckiego. Jest dominująca względem innych psów, ale nie szuka zaczepki. W stosunku do ludzi łagodna. Elegancko chodzi na smyczy, lubi długie spacery i wspólne spędzanie czasu. Ma trochę ponad pięć lat, do schroniska trafiła we wrześniu.
KARO
Wyjątkowo umaszczony, pręgowany kawaler. Jest młodziutki, szacujemy, że ma około dwóch lat. Bardzo przyjazny, pełen energii, uwielbia biegać za piłeczką. Od poprzedniego właściciela został odebrany interwencyjnie, był trzymany na uwięzi, teraz więc potrzebuje dobrego i wyrozumiałego opiekuna.
KACPER
Do schroniska trafił razem z Karo. Kompaktowy, mały piesek, ma około półtora roku. Jest bardzo przestraszony, źle znosi obecność w schronisku, przytłaczają go nowe bodźce. Bardzo lubi spacerować i nie chce wracać do swojego kojca. Poleca się na najlepszego przyjaciela.
LUSIA
Oswojona, pręgowana kotka po przejściach. Znaleziono ją z drutem zamotanym wokół szyi. Na szczęście udało się go odwinąć, a ranę oczyścić. Obecnie kotka przebywa w lecznicy i dochodzi do siebie. Szukamy dla niej odpowiedzialnego, niewychodzącego domu.
Kontakt w sprawie adopcji:
Schronisko „Azorek” w Obornikach, ul. Łopatyńskiego 1, tel. 665 054 582
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?